imprezki klasy 31

Dudek

No kurdebalans trzeba tam częsciej chodzić bo i muza fajna i z początku parkiet wolny więc gites i chuj
Zajebicho wczoraj było jakby nie bunt żołądka to bym został i dłużej!!!!

Tylko górny mi nie powiedziął w końcu gdzie moge dostać jedenastego gratis Razz

gitas · Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

impreza bardzo mi sie podobała. spotkałem bardzo wielu znajomych z byłej < Sad

> klasy. na imprezie był pan Krzysztof od którego dowiedziałem sie że bardo mu sie podoba na AR <zwłaszcza zoologia>. był Dudek który nadwyraz ucieszył sie z naszego spotkania. Kietrys jak zawsze opowiadał o dziwnych związkach chemicznych. Wera obija sie i opiekuje sie Krzysztofem. Tomek śpigał na parkiecie jak zawsze. Patryk cieszył sie z jego kobiecej klasy <sam mi to mówił>.Wojak dostał sie na swoją wymarzoną filozofię <ble>.Marzeni smuciła sie że już razem nie chodzimy do szkoły. Mlekołak z Alą opowiadały o matmie <liczby zespolone i takie tam>. Sylwia bawi sie na AM i mówi że najgorzej jest przeżyć 1 rok, później już podobno nie trzeba sie uczyć <jakoś w to nie wierzę żeby ludzie na AM nie musieli sie uczyć>.Siatkara chwaliła sie że już wyprodukował 1 krem a gosia opowiadała o swojej szkole.

ogólnie impreza sie udała choć mogło być troche mniej ludzi bo na parkiecie ludzie mocno sie obijali od siebie.

choć najbardziej podobał mi sie powrót do domu moim ukochanym LN z moim kolegą z którym aż 3 lata jeździłem L4. mam na myśli Krzysztofa rzecz jasna który przysporzył mi wiele uciechy w autobusie Very Happy

gdy jechaliśmy do domu Krzida zasnął w połowie drogi, ale jak to bywa na tych polskich drogach Krzysztof obudził sie gdy przejechaliśmy po kolejnej serii dziur. wtedy to zaczął mi coś opowiadać choć co to do teraz nie wiem, a dlaczego posłuchajci sami.

-Krzida z dość dziwną miną tuż po przebudzeniu zaczął do mnie mówić- wiesz Piotras ja teraz sprzedaje kwiaciory na ryneczku w sobotę wpadnij to dostaniesz kwiaciora dla matki <no do teraz to i ja go rozumiem ale o co mu chodziło póżniej to nie mam pojęcia a muszę powiedzieć że nie było jakiejś przerwy pomiedzy mówieniem o kwiatach i o tych głupotach co zaraz napiszę>
a wieć dostaniesz kwaiciora no bo ostatnio przyszedł gościu rzucił sienem nablat i poprosił o coś dzisiejszego na to że jest wprost i rzecpospolita.dostał wprost no i siano sie zgadzało no i poszedł??
na tym Krzida poprzestał a jak na niego spojrzałem po 5 sekundach już spał więc nie wiem czy czasem nie gadał przes sen <ale oczy miał otwarte jak mi to mówił>

Krzida proszę przetłumacz mi to.

gitas · Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

wiecie co. tak z biegiem czasu dochodzę do wniosku że Ziarnek i Wera są ludzmi z zasadami !!

Dudek

wereszczak to śmierdziel i lubi blazy ale Ziarnek to tak zdecydowanie ma zasady!!!! Prawdziwa kobieta z zasadami!!!